Witam!
Jakie są konsekwencje prawne naruszenia tajemnicy korespondencji Atr.267 § 2, § 3, § 4?
Jak można udowodnić przed sądem obserwowanie przy pomocy kamerki w laptopie?
Do tej pory nigdy śmiałam się z tego,jak obawiano się obserwowania przez kamerkę internetową.
Pomyślałam sobie no co w tym złego? Ale teraz zaczynam dostrzegać, że konsekwencje naprawdę mogą być niemiłe.
Przypadkowo trafiłam , odsłuc***ąc nagranie z poczty w telefonie. Ktoś z rodziny nagrał się sam o tym nie wiedząc ( nie zakończył rozmowy)... przy odsłuchiwaniu doznałam szoku! Były tam szczegóły z tego co robiłam w danym momencie tzn.moja pozycja itd.czas tez się zgadzał. jak wynika z tego nagrania trwało to długi czas.
Dodam ,ze jestem w trakcie rozwodu z mężem "informatykiem-administratorem w urzędzie", więc może być mu to do czegoś potrzebne :) . Swojego laptopa zostawił mi "w prezencie", ponieważ wyprowadził się kilka miesięcy temu.
Być może obserwuje znacznie więcej rzeczy niż jestem w stanie sobie wyobrazić.
Nie chodzi mi o to ,żeby temu zapobiec, bo pewnie oddanie mu laptopa byłoby najlepszym rozwiązaniem , ale żeby mieć jakieś dowody, że on narusza art. 267 .
Czy ktoś może mi pomóc?
Jakie są konsekwencje prawne naruszenia tajemnicy korespondencji Atr.267 § 2, § 3, § 4?
Jak można udowodnić przed sądem obserwowanie przy pomocy kamerki w laptopie?
Do tej pory nigdy śmiałam się z tego,jak obawiano się obserwowania przez kamerkę internetową.
Pomyślałam sobie no co w tym złego? Ale teraz zaczynam dostrzegać, że konsekwencje naprawdę mogą być niemiłe.
Przypadkowo trafiłam , odsłuc***ąc nagranie z poczty w telefonie. Ktoś z rodziny nagrał się sam o tym nie wiedząc ( nie zakończył rozmowy)... przy odsłuchiwaniu doznałam szoku! Były tam szczegóły z tego co robiłam w danym momencie tzn.moja pozycja itd.czas tez się zgadzał. jak wynika z tego nagrania trwało to długi czas.
Dodam ,ze jestem w trakcie rozwodu z mężem "informatykiem-administratorem w urzędzie", więc może być mu to do czegoś potrzebne :) . Swojego laptopa zostawił mi "w prezencie", ponieważ wyprowadził się kilka miesięcy temu.
Być może obserwuje znacznie więcej rzeczy niż jestem w stanie sobie wyobrazić.
Nie chodzi mi o to ,żeby temu zapobiec, bo pewnie oddanie mu laptopa byłoby najlepszym rozwiązaniem , ale żeby mieć jakieś dowody, że on narusza art. 267 .
Czy ktoś może mi pomóc?