Witam, na trafiłem na wspaniały program WiFiCurse, który po wpisaniu kanału i naszego interfejsu karty sieciowej, potrafi zapchać ten kanał tak, że rozłącza, sprawdzałem to na swojej sieci, z linux manjaro atakowałem windows7, tylko w tym programie jak wpiszesz kanał np 5, a na tym kanale działają 4 sieci, to będzie spamował te 4 sieci.
A teraz do sedna, o co mi chodzi.
1. Chciałbym wiedzieć, jak można to wykryć że ktoś pinguje nasz komputer, atakujący to jest linuks manjaro, a ofiara to winwows7 oraz będę testował na linuks mint 17.1, bądź jak można się obronić na tych systemach ? Czy te osoby które są w innych sieciach, mogą mnie namierzyć, zebrać jakieś dane osobowe, mojego komputera, lokalizacji etc...Nie chciałbym mieć problemów z prawem. Lepiej wiedzieć, czy to co robię jest wykrywalne przez zwykłego user'a,
2. Jest może jakiś inny program pod manjaro ? Próbowałem Fping, smokeping, czy echoping, hping, a loic nie działa na moim systemie. Niepodchodzą mi te programy. Jeszcze jest w deauthentication w aircrack-ng. Spróbuje potem mdk3.
Chciałbym program, którego nie wymaga nasłuch karty, bo moja karta nie obsługuje trybu nasłuchu, jest klasy 'N'. Używam zewnętrznej karty.
A teraz do sedna, o co mi chodzi.
1. Chciałbym wiedzieć, jak można to wykryć że ktoś pinguje nasz komputer, atakujący to jest linuks manjaro, a ofiara to winwows7 oraz będę testował na linuks mint 17.1, bądź jak można się obronić na tych systemach ? Czy te osoby które są w innych sieciach, mogą mnie namierzyć, zebrać jakieś dane osobowe, mojego komputera, lokalizacji etc...Nie chciałbym mieć problemów z prawem. Lepiej wiedzieć, czy to co robię jest wykrywalne przez zwykłego user'a,
2. Jest może jakiś inny program pod manjaro ? Próbowałem Fping, smokeping, czy echoping, hping, a loic nie działa na moim systemie. Niepodchodzą mi te programy. Jeszcze jest w deauthentication w aircrack-ng. Spróbuje potem mdk3.
Chciałbym program, którego nie wymaga nasłuch karty, bo moja karta nie obsługuje trybu nasłuchu, jest klasy 'N'. Używam zewnętrznej karty.