Dzień dobry. Idę na operację (poważną) i współpracuje dwóch lekarzy: jeden mnie przygotowywał do operacji (z przychodni). Drugi (ze szpitala) będzie operować. Niestety ja nie wytrzymuje nerwowo i zdarzyło mi się nieźle pokłócić z lekarzem przygotowującym do operacji. Po tym mój operator (który ma kontakt z lekarzem przygotowującym mnie do operacji) powiedział mi, że trzeba zmienić koncepcję operacji, mimo że niezbyt mi osobiście się to podoba.
Obaj lekarze korespondują przez maila ws. mojej operacji, znam adres e-mail jednego z nich. Czy ktoś umiałby mi odpłatnie (i skutecznie - żeby nie wyszło na jaw) znaleźć hasło do tej skrzynki (jest to mail służbowy lekarza w domenie przychodni), abym mógł przeczytać, co o mnie między sobą piszą? Jeśli wszystko OK - wspaniale, jeśli nie - lepiej, żebym o tym wiedział.
Lekarz z przychodni ostatnio mi mówił, że to ostatnia wizyta u niego (a teoretycznie powinienem być u niego zaraz po operacji) oraz, że "muszę przeżyć" z takim złośliwym uśmiechem, że uwierzcie, że się boję, a mam 20-kilka lat.
Ktoś mi pomoże, abym mógł na spokojnie iść na tę operację? Zapłacę. Średnio mogę pochopnie zmieniać lekarza, bo na operację w NFZ długo się czeka, a prywatnie to kosztuje krocie.
(Warszawa)
Obaj lekarze korespondują przez maila ws. mojej operacji, znam adres e-mail jednego z nich. Czy ktoś umiałby mi odpłatnie (i skutecznie - żeby nie wyszło na jaw) znaleźć hasło do tej skrzynki (jest to mail służbowy lekarza w domenie przychodni), abym mógł przeczytać, co o mnie między sobą piszą? Jeśli wszystko OK - wspaniale, jeśli nie - lepiej, żebym o tym wiedział.
Lekarz z przychodni ostatnio mi mówił, że to ostatnia wizyta u niego (a teoretycznie powinienem być u niego zaraz po operacji) oraz, że "muszę przeżyć" z takim złośliwym uśmiechem, że uwierzcie, że się boję, a mam 20-kilka lat.
Ktoś mi pomoże, abym mógł na spokojnie iść na tę operację? Zapłacę. Średnio mogę pochopnie zmieniać lekarza, bo na operację w NFZ długo się czeka, a prywatnie to kosztuje krocie.
(Warszawa)